Golf po gaszeniu pożaru



Nie życzę tego nikomu.  Ale gdy nie masz wyjścia, robisz wszystko by uratować samochód. Tutaj w porę zareagowano.  Zwarcie w instalacji spowodowało mały pożar. Pozostaje naprawić usterkę, wymienić kilka części i oczywiście wypadałoby posprzątać delikatnie mówiąc. Jak widzicie pracy była masa, ale efekt jest piorunujący. Czyszczenie każdego zakamarka, każdej szczeliny, krateczki, pranie każdego centymetra materiału, uszczelki, szyby, prowadnice foteli. Absolutnie wszystko.

Golf po gaszeniu pożaru

Więcej zdjęć w sekcji realizacje - kliknij tutaj
Przewiń do góry